GymBeam Lyophilized Mango to liofilizowane kawałki mango w formie chrupiących kawałków; to 100% owoców, 100% wartości odżywczych i 100% smaku!
Liofilizacja to proces w wyniku którego w próżni z owoców usuwana jest woda, a pozostaje tylko sama istota czyli witaminy, mikroelementy i smak! Czym różni się liofilizacja od suszenia? Suszenie pozostawia w owocach więcej wody, przez co są mniej trwałe i nieodporne na długo trwałe przechowywanie.
Jak tam stoicie z chemią? To Wasz szkolny koszmar czy konik? Jeśli to pierwsze, to zanim zamkniecie tę kartę w przeglądarce, doczytajcie do końca. Bo będą tu się działy niemal magiczne rzeczy!
Liofilizacja. Najpierw teoria i definicja: to suszenie sublimacyjne zamrożonych substancji. Nie będziemy Was zanudzać szczegółami, ale rozchodzi się o to, że zmrożony produkt jest suszony w taki sposób, że pomija się stan ciekły. Czyli taka truskawka wyjęta z zamrażarki nie zmienia się najpierw w nieatrakcyjną, rozlazłą paćkę, tylko od razu staje się sucha i chrupiąca. Mówiliśmy, że to magia!
Liofilizacja to po prostu proces konserwacji żywności, który pozwala zachować maksimum substancji odżywczych, smaku i aromatu przy eliminacji zbędnego ciężaru i powstrzymaniu rozwoju mikroorganizmów. Skąd ten pomysł?
Rzekomo pierwsze próby takiego suszenia były podejmowane już pod koniec XIX w., jednak dopiero w latach 30. XX w. świat zwrócił uwagę na ten proces. Szczególnie II wojna światowa przyczyniła się do rozwoju liofilizacji (szczęście w nieszczęściu). W ten niezwykły sposób można było transportować osocze krwi oraz penicylinę, by nieść pomoc rannym. Później liofilizacja przydała się do tworzenia racji żywnościowych dla żołnierzy i astronautów. Z czasem z tych lekkich i kompaktowych posiłków zaczęli też korzystać himalaiści oraz żeglarze, a teraz możemy się nimi cieszyć także i my.
Na pierwszy ogień idzie GymBeam liofilizowane mango 100g. Chrupiące kawałki mango bez dodatku cukru to doskonały pomysł na zdrową przekąskę, element słodkiego śniadania czy oryginalne uzupełnienie deserów. Mają w sobie sporo błonnika, witamin i minerałów. Poza tym zniewalająco pachną i świetnie smakują!
PS Ten niezwykły proces suszenia znalazł zastosowanie nie tylko w przemyśle spożywczym. Okazał się ratunkiem dla zalanych zbiorów bibliotecznych i zawilgoconych zabytkowych budynków drewnianych. Sprawdza się też w branżach chemicznej i farmaceutycznej. Jednak nas najbardziej cieszy, że ktoś wpadł na pomysł, by w ten czarodziejski sposób zachować smak mango! :)
